Rosja i Białoruś nie zagra w Wimbledonie – jak zmienia się stawka faworytów?

Organizatorzy wielkoszlemowego turnieju w Londynie podjęli decyzję o niedopuszczeniu do rozgrywek zawodników i zawodniczek z Rosji oraz Białorusi. W większości decyzja ta spotkała się z pozytywnym przyjęciem, ale nie w świecie tenisa, gdzie została skrytykowana chociażby przez organizacje WTA i ATP, które już grożą organizatorom konsekwencjami. Wydaje się jednak, że organizatorzy nie zmienią swojego zdania. Jak zmieni się stawka faworytów?

Wimbledon bez wicelidera rankingu?

Trudny orzech do zgryzienia mają przede wszystkim włodarze męskiego tenisa, czyli organizacja ATP. Aktualny wicelider rankingu, Daniił Miedwiediew jest wiceliderem światowego rankingu i jego absencja w londyńskim turnieju to na pewno spory problem. Zabrakłoby również ósmego Andreya Rublowa. Rosyjskie pochodzenie ma także trzeci Alexander Zverev, ale on jest niezagrożony, ponieważ od lat występuje dla Niemiec. Tym samym, lider rankingu, Novak Djokovic straciłby dwóch mocnych rywali.

Serb będzie zresztą bronił tytułu mistrzowskiego i powalczy o swój 21. tytuł wielkoszlemowy. Kto może mu zagrozić? Na pewno znajdujący się w wysokiej formie Rafael Nadal, Alexander Zverev Stefanos Tsitsipas oraz Matteo Berrettini. Jak przypomina serwis naszetypy.pl w gronie faworytów znajduje się także Hubert Hurkacz, który rok temu doszedł w Wimbledonie do półfinału.

Kogo zabraknie w turnieju pań?

Także w obsadzie kobiecej części Wimbledonu zabraknie kilku ważnych nazwisk. W turnieju nie zagra czwarta obecnie rakieta światowego rankingu, Aryna Sabalenka. Nie będzie również jej rodaczki, Victorii Azarenki, która zresztą kilkukrotnie publicznie potępiała działania Rosji na Ukrainie, a całkiem niedawno rozpłakała się i skreczowała w trakcie jednego ze spotkań według superbet opinie. Jeśli organizatorzy nie zmienią zdania, w Wimbledonie nie zagra także Anastasia Pavlyuchenkova, Daria Kasatkina, Veronika Kudermetova czy Liudmila Samsonova, z którą niedawno mierzyła się Iga Świątek.

A zatem także w przypadku żeńskiego turnieju zabraknie zawodniczek, które mogłyby realnie walczyć o najlepszą ósemkę. Jak wskazuje portal protypy.pl, jedną z głównych faworytek do wygania londyńskiego turnieju będzie Iga Świątek. Bardzo groźne mogą być również: Paula Bardosa, Barbora Krejcikowa czy Maria Sakkari. W Wimbledonie nie zagra obrończyni tytułu, Ashleigh Barty, która niedawno postanowiła zakończyć karierę.